|
Pełne rozmaitych
roślin, fantazyjnie uciętych krzewów, płytkich acz sporych sadzawek,
zdobionych rzeźbami przedstawiającymi sceny mitologiczne fontann,
wspaniałych kwiatów i drzew rodzących soczyste owoce, Ogrody
Hieronimowskie zwane są często „Teutońskim Edenem”. Swój
początek wzięły od stworzonego w roku 1604 niewielkiego ogrodu przy
pałacu naczelnika rodu von Trebusów. Stopniowo rozbudowywano je do 1632.
Były świadkami wielu rodzinnych intryg, spisków i knowań – w tym
morderstwa Hieronima von Trebus którego sprawców nigdy nie ustalono i od
którego imienia ogrody wzięły swą nazwę.
Dawniej istniejący
pałac przy którym je wybudowano już nie istnieje – spłonął w 1715, a że
rodzina wówczas już podupadała nie podjęto ich odbudowy. Ogrody wkrótce
też zostały zapomniane, aż do 1823 kiedy to eltdorfski iteligent
szlacheckiego pochodzenia – Jan Trebus – spokrewniony z dawnymi
właścicielami ogrodów przypadkiem odnalazł o nich informację w starym
spisie majątków rodowych, jednak ziemia znajdowała się wówczas w
posiadaniu władz miasta. Jednak Trebus przekonał Radę Miasta do
odbudowania kompleksu. W 1824 rozpoczęto renowację ogrodów, a w 1827
zrekonstruowano dawny pałac. Wtedy to ogrody udostępniono dla
zwiedzających którzy mogą je odwiedzać do dziś. |
|